Tumblr, czyli jak za pomocą obrazków zdobyć popularność.
Na pierwszy rzut oka Tumblr jest zwykłą platformą blogerską. W istocie tak jest, jednak nie służy on za bardzo koncepcji prowadzenia standardowego bloga. Po zalogowaniu się w kokpicie Tumblr'a raczej spostrzeżemy nieskończoną ilość obrazków, niż jakieś ciekawe treści. Rzadko kiedy odnajdziemy blog, który będzie zawierał jakieś wpisy, chociaż w większości i tak byłyby to tylko zreblogowane cytaty.
Czy więc opłaca się z niego korzystać? Owszem, jest to jakaś forma wybicia się. Dzięki Tumblr'owi możemy błyskawicznie dodawać wpisy właśnie dzięki repostowaniu. Kiedy już zdobędziemy obserwatorów (co jest znacznie łatwiejsze niż na normalnych blogach, bowiem wystarczy tylko dodawanie ogromnej liczby tagów do wpisów, by ludzie przeglądające swoje kokpity mogli odnaleźć i nasze wypociny) możemy dodawać także linki do swoich głównych stron/blogów, polecając je, bądź pod obrazkami dodawać też linki prowadzące do naszych "normalnych perełek". Tumblr może znacznie pomóc w zdobyciu obserwatorów nie tylko na nim, ale i na innych stronach, które ludzie będą tylko sprawdzać. Co jest w nim najlepszego, że najlepiej jest go wybrać spośród innych "obrazkowych blogów"? Jego szablon jest w pełni edytowalny, a co za tym idzie - możemy do woli zmieniać wygląd naszego Tumblr'a. Istnieje tysiące theme'sów, które są do darmowego wykorzystywania.
Czemu nie skorzystać też z innych serwisów oferujących takie opcje? Otóż dlatego, że po pierwsze - Tumblr szybko się pozycjonuje w sieci, po drugie - jest najlepiej rozwiniętą platformą do takiego przedsięwzięcia. Minusem jego działania może być to, iż ostatnio wprowadzone zmiany dotyczące wyglądu przeglądania obrazków po tagach po prostu odbijają się na wydajności przeglądania strony, która bardzo wolno chodzi i zawiesza się (gdzie wina leży po stronie komputera, który nie radzi sobie z taką ilością skryptów na raz, a do tego obrazków, czy nawet gifów, przy nieskończoności scroll'owania).
Tylko... nie chcąc obrażać Tumblra, ale spora część użytkowników jego to jednak osoby będące w depresji umieszczające jedynie czarno-białe zdjęcia i to jest główną tematyką w całym serwisie. W sumie to sam zaliczałem się, bądź też zaliczam do scroll'owania takich obrazków, czy towarzyszących im cytatom, bowiem inne treści nie wnoszą niczego ciekawego - obrazki miłosne, śmieszne gify - tylko powiedzmy sobie szczerze, po co to komu? Największą ilość obserwatorów mają te osoby, które jednak wchodzą w etapy depresji, bo niektóre wpisy mają tam większe, czy mniejsze przesłanie, zatem ludzie przestawiają się na tą formę i sami prowadzą takie obrazkowe sterty zdobywając przy tym popularność. Istnieją też sterty poświęcone muzyce ciężkiej, kultowi szatana, śmierci, tatuażom (te bym sam polecał), samochodom, czy też krajobrazom. Przynajmniej to by były główne kategorie tumbl'erowskie.
To czy wybierzecie Tumblr'a - pozostawiam wam, ja aktualnie przechowuje tylko na nim swoje wiersze, większych planów co do niego, przynajmniej na razie, nie mam.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Ja tumblr nie mam,a le mam moja znajoma i dobrze sobie radzi :) Ona ma swojego bloga, a ja swojego. :)
OdpowiedzUsuńDzieki za komentarz. Chodziło o przełamanie tej bieli ;) Stąd tytuł angelo con cuernos-to po hiszpańsku anioł z rogami. Jak pisałam opaska na pewno będzie jeszcze użyta w innych stylizacjach, więc zobaczymy. dzięki, pozdrawiam,
Styl Bycia
Tak, na tumblrze można sobie poradzić, jednak ja bym go nie polecał jako główny blog, jeszcze zajrzę do Ciebie ;)
UsuńSuperowy wygląd bloga! *__*
OdpowiedzUsuńDziękuje, w końcu zajmują się grafiką :) Jednak, by innym pomagać w design'ach blogów trzeba poczekać 2 miesiące - matura sama się nie zda ;)
UsuńJa tam tumblr prawie nie używam, jedynie czytam blogi które tam różne osoby prowadzą :) Jednak to ciekawa stronka i można znaleźć wiele obrazków czy zdjęć sławnych osób itp.
OdpowiedzUsuńhttp://lifemizip.blogspot.com/
Tak, napisałem o tym, że jest to platforma od obrazków, blogi normalne też można prowadzić, w końcu szablon bloga można dowolnie modyfikować, ale trzeba się liczyć z tym, że na Tumblr'ze reklam się nie umieszcza, to już zależy, kto, czego oczekuje od swojej strony :)
UsuńTumbler jak dla mnie jest bardzo fajny, lubię oglądać tam czyjeś blogi ale na swoim mam 2-3 wpisy. Jakoś tak do prowadzenia go nie mam ochoty... ;/
OdpowiedzUsuńHave you been eager to accrue global recognition quickly? Online community site Twitter may be the right track for you.buy twitter follow
OdpowiedzUsuńI would like to thank you for the efforts you have made in writing this article. I am hoping the same best work from you in the future as well. Thanks.. Let create for yourself a strong, beautiful sims on game sims 4 skill cheats
OdpowiedzUsuń